*Dwa tygodnie później*
-Ile można na ciebie czekać?!-spytał Ney trochę już zirytowany.
-A czego oczekujesz?Muszę wyglądać świetnie!-odparłam takim samym tonem.Bo musiałam.
-Polubią cię,zobaczysz-powiedział spokojnie.Jak on może być taki spokojny?A no tak przecież to nie do moich rodziców idziemy.Ale przecież moi nie żyją.Wspomnienia z dzieciństwa zmusiły mnie do jednej łzy.Tylko jednej,bo przecież nie mogłam się rozmazać!Niedługo się spóźnimy.Ale w sumie może powinnam wam opowiedzieć jak tam mi się układa:
Z Neymarem idzie mi na razie nieźle,przez te dwa tygodnie pokłóciliśmy się tylko dwa razy z czego raz tak bardzo.Czasami tak trzeba,nie przeżyjesz bez sprzeczki ze swoim facetem.Tak już po prostu musi być.Może niektórzy tego nie rozumieją,ale na pewno znajdzie się osoba,która rozumie mnie w tej sytuacji.
Pomysł na kolacje z rodzicami Neymara oczywiście nie był mój.Za żadne skarby bym o tym nawet nie pomyślała,a co dopiero zaproponowała.Rodzice Neymara są bardzo ciekawi mojego charakteru,bo nie wierzą,że istnieje taka ,,cudowna" kobieta ,o której tyle mówi Ney.Urocze prawda?Naprawdę nawet ich nie znam,a mają już u mnie minusa...
***
Dojechaliśmy.Właśnie wysiadam z luksusowego samochodu Ney'a i zaczynam się denerwować jeszcze bardziej.W sumie bardziej zdenerwowanym być nie można.To dla mnie za szybko.Za szybko to się stało.Z Neymarem nie jestem nawet miesiąc,a on już zaprosił mnie do swoich rodziców.Kiedy się zgodziłam?Musiałam być zapatrzona w jego piękne oczy,gdy odpowiadałam na to pytanie.Musiało tak być,inaczej nie uwierzę.
-W porządku?-spytał mnie Neymar.
-Jak ma być w porządku?-odpowiedziałam pytaniem.Chociaż jestem szczera..
-Spokojnie-powiedział i wziął moją dłoń i ruszyliśmy.Drzwi otworzyły się od razu,a w nich ujrzałam starszego Pana Da Silvę.
-Tato to jest Diana,Diano to jest mój ojciec-powiedział Neymar grzecznie,a ja podałam dłoń jego tacie,który się do mnie serdecznie uśmiechnął.
-Miło mi-zaczełam.
-Mi również-odparł.-Proszę wchodźcie-dodał.Weszliśmy do środka.Dom rodziców Neymara był bardzo elegancki.Podobał mi się no,ale wiadomo,że urządziłabym go inaczej.Weszliśmy do jadalni i zasiadliśmy przy stole,mamy Neymara nadal nie było.
-Spokojnie Nadine zaraz przyjdzie-powiedział Neymar Senior.-To czym się interesujesz Diano?-spytał,a ja spojrzałam szybko na Neymara.Właśnie czym się interesuje?
-Aktorstwem -odpowiedziałam chociaż już mnie to trochę nudziło.
-Fascynujące,grałaś juz w jakimś czy filmie lub w jakiejś produkcji?
-Właściwie to dopiero nagrywany -odparłam.-Gram jedną z głównych bohaterek -dodałam dumnie.
-Naprawdę?Będę musiał koniecznie obejrzeć ...
-Serial-zakonczyl szybko Neymar.
O nie.Jeśli sobie przypomnę co ja tam już nabrałam to..o bosze ,lepiej by było ,aby rodzice Ney'a tego nie widzieli.Jestem jedna z glownych bohaterek ,ale wiadomo ,gram ta złą.Nagraliśmy dopiero 9 odcinków z 120 ,a byle ja tam już uprawiałam seks z trzema facetami.Na tym się nie kończy.Jest tam parę scenek z seksu ,to jest główny powód o który sje poklocilam z Neymarem.Podsumowując rodzice Neymara nie mogą tego zobaczyć.
-Nie wiem czy to będzie dobry pomysł - przyznał szczerze Neymar,który przerwał chwile ciszy.
-Niby czemu?-zapytał tata Neymara.I w tym momencie zza łukiem pojawiła się mama Neymara niosąc smacznego (mam nadzieje) kurczaka.Spojrzała na mnie dziwnie ,a ja już wiedziałam ,że mnie nie lubi i,że zapowiada się wspaniały wieczór...
Spojrzałam na Neymara I z jego twarzy tez można było to wywnioskować. ,,Moja mama cie chyba nie lubi" .
--------
Jeśli są błędy(jak zwykle) to przepraszam :(
Jak wam się podoba?Jej dawno nie pisałam ...
Przepraszam was najmocniej ,postanawiam poprawę ❤
-Aktorstwem -odpowiedziałam chociaż już mnie to trochę nudziło.
-Fascynujące,grałaś juz w jakimś czy filmie lub w jakiejś produkcji?
-Właściwie to dopiero nagrywany -odparłam.-Gram jedną z głównych bohaterek -dodałam dumnie.
-Naprawdę?Będę musiał koniecznie obejrzeć ...
-Serial-zakonczyl szybko Neymar.
O nie.Jeśli sobie przypomnę co ja tam już nabrałam to..o bosze ,lepiej by było ,aby rodzice Ney'a tego nie widzieli.Jestem jedna z glownych bohaterek ,ale wiadomo ,gram ta złą.Nagraliśmy dopiero 9 odcinków z 120 ,a byle ja tam już uprawiałam seks z trzema facetami.Na tym się nie kończy.Jest tam parę scenek z seksu ,to jest główny powód o który sje poklocilam z Neymarem.Podsumowując rodzice Neymara nie mogą tego zobaczyć.
-Nie wiem czy to będzie dobry pomysł - przyznał szczerze Neymar,który przerwał chwile ciszy.
-Niby czemu?-zapytał tata Neymara.I w tym momencie zza łukiem pojawiła się mama Neymara niosąc smacznego (mam nadzieje) kurczaka.Spojrzała na mnie dziwnie ,a ja już wiedziałam ,że mnie nie lubi i,że zapowiada się wspaniały wieczór...
Spojrzałam na Neymara I z jego twarzy tez można było to wywnioskować. ,,Moja mama cie chyba nie lubi" .
--------
Jeśli są błędy(jak zwykle) to przepraszam :(
Jak wam się podoba?Jej dawno nie pisałam ...
Przepraszam was najmocniej ,postanawiam poprawę ❤

no nw co powiedziec bardzo mi sie podoba czekam az akcja sie rozwinie :)
OdpowiedzUsuńOoo czekalam na kolejny rodzial
OdpowiedzUsuńCudo czekam na next
OdpowiedzUsuń